Ponowne wejście do świata Enoli Holmes nie zaskakuje zmianami. Wciąż bywa zabawnie, jest feministycznie i jest zagadka, którą chce rozwiązywać się razem z bohaterami.
Jak już wspomniałem przy recenzji pierwszej części Enoli – nie jestem fanem dodatkowej narracji, którą Enola prowadzi prosto do widza, wypowiadając na głos swoje myśli, czy tłumacząc swój proces dedukcji. Mimo wszystko w tej odsłonie przygód Enoli to aż tak nie przeszkadza. Może tego gadania jest mniej? Nie wiem, nie siedziałem ze stoperem. Skupiony byłem raczej na czymś innym. Na zagadce.
reklama
O czym jest Enola Holmes 2?
Enola, młodsza siostra Sherlocka Holmesa, po rozwiązaniu zagadki z pierwszej części postanawia założyć własną agencję detektywistyczną. Pewnego dnia trafia jej się sprawa, której Enola nie może odrzucić. Mała dziewczynka prosi Enolę o to, by odnalazła jej starszą siostrę. Enola rusza na poszukiwania, które zaprowadzą ją do pewnej fabryki zapałek, kabaretu, i… odkrycia spisku na wysokich szczeblach.
Początek filmu powie Wam, że w tej historii są elementy oparte na faktach. I faktycznie są. Nie jestem pewien czy to spoiler, ale wrażliwych na te sprawy zapraszam do następnej sekcji.
Tym razem film nie jest oparty na fabule konkretnej książki ze świata Enoli Holmes, a na wydarzeniach historycznych. Luźno nawiązuje do strajku kobiet w londyńskiej fabryce zapałek w 1888 roku, kiedy to pracownice fabryki zbuntowały się przeciwko warunkom tam panującym, które wpływały na ich zdrowie i bezpieczeństwo. Historycznie, względem zeszłego filmu, cofamy się więc albo o 30 albo 40 lat (pierwsza część nie tłumaczy czy sporna ustawa ma nadać częściowe, jak w 1918, czy pełne, jak w 1928, prawa głosu kobietom w Wielkiej Brytanii). Taka nieścisłość oczywiście nie przeszkadza w odbiorze filmu, ale w pewien sposób zakrzywia naszą czasoprzestrzeń.
Czy Enola Holmes 2 to dobry film?
Druga części Enoli Holmes to dobra kontynuacja dla wszystkich tych, którym spodobała się część pierwsza. Jeżeli nie widzieliście jedynki, to mimo wszystko warto ją zobaczyć najpierw – w drugiej części pojawią się postaci i nawiązania do wydarzeń z części pierwszej.
Mogę trochę kręcić nosem na ostatnie sceny, które wcale nie porywają tłumów tak, jak pewnie powinny porwać. Mogę zakręcić nim ponownie na kilka ujęć, które śmierdzą marnymi komputerowymi efektami. Jednocześnie to całkiem sprawnie poprowadzona historia, z zagadką do rozwiązywania w trakcie i zakończeniem, które chce się poznać.
Ponownie – nie jest to arcydzieło. Jednak Enola Holmes 2 to dobry film na relaksujący wieczór. To czysta rozrywka.
Aha, zaczekajcie na scenkę w trakcie napisów. Czy oznacza ona, że będzie kolejna część? Bardzo możliwe!
reklama
INFORMACJE O FILMIE
REŻYSERIA: Harry Bradbeer
SCENARIUSZ: Jack Thorne
FABUŁA: Harry Bradbeer i Jack Thorne
NA PODSTAWIE serii książek Nancy Springer z cyklu „Enola Holmes”
PRODUCENCI: Mary Parent, Alex Garcia, Ali Mendes, Millie Bobby Brown, Robert Brown
PRODUCENCI WYKONAWCZY: Joshua Grode, Michael Dreyer, Paige Brown, Jane Houston, Harry Bradbeer, Jack Thorne
OBSADA: Millie Bobby Brown, Henry Cavill, David Thewlis, Louis Partridge, Susan Wokoma, Adeel Akhtar, Sharon Duncan-Brewster i Helena Bonham Carter
Zdjęcia w tekście: Alex Bailey/Netflix
reklama
