Poradniki
0

Dlaczego wódka ma 40% a nie więcej?

Wódka to jedno z najpopularniejszych trunków na całym świecie. Jednakże, ma ona jedną bardzo charakterystyczną cechę – zawiera 40% alkoholu. Dlaczego to właśnie ta liczba została wybrana? Odpowiedź na to pytanie z pewnością zainteresuje wiele osób.

reklama

Co wpływa na poziom alkoholu w wódce?

Wódka jest produkowana z surowców roślinnych, takich jak zboże, ziemniaki lub buraki cukrowe. Podczas procesu produkcji wódki, cukier zawarty w surowcu jest przekształcany w alkohol etylowy. W procesie destylacji uzyskuje się spirytus, który następnie jest rozcieńczany wodą do odpowiedniego stopnia.

Właśnie tutaj pojawia się klucz do odpowiedzi na pytanie o zawartość alkoholu w wódce. Otóż 40% to poziom, który został wybrany w wyniku historycznych uwarunkowań i kulturowych tradycji.

W Polsce, gdzie wódka jest uznawana za narodowy trunek, zawartość alkoholu w wódce jest regulowana przez prawo. Według polskiego prawa, wódka musi mieć minimum 37,5% alkoholu i maksymalnie 50%. Jednakże, to nie jest jedyna przyczyna, dla której wódka ma 40%.

Historia wódki sięga XV wieku, kiedy to w Polsce zaczęto destylować spirytus z ziemniaków. Wtedy to określono, że wódka powinna zawierać 40% alkoholu, ponieważ jest to poziom, który zapewnia najwyższą jakość i czystość trunku. Wbrew obiegowym opiniom to wcale nie Dmitrij Mendelejew określił nam zawartość procentów w naszym narodowym trunku. Aczkolwiek niektórzy twierdzą, że Rosja maczała w tym swoje paluchy.

W Rosji faktycznie wyznaczono procenty w wódce z urzędu. W 1866 roku, po audycie przeprowadzonym na różnych wódkach, okazało się, że niektórzy po prostu oszukują na procentach i wypuszczają wódki dwudziestopięcioprocentowe. Skandal, hańba, poruta wielka, tak być nie może! Wtedy to też ustalono, że wódka ma mieć 40% z możliwością pomyłki o 2%. Kto wyprodukuje wódkę, która procentów będzie miała zbyt mało, ten będzie płacił. Ale czy te rosyjskie prawo aż tak wpłynęło na świat? Oczywiście, że nie.

reklama

Wódka na ziemiach polskich obecna jest długo, przynajmniej od 1405 roku (z tego roku pochodzą pierwsze znane wzmianki o wódce w Polsce, w dokumentach sądowych województwa sandomierskiego), a i polscy producenci eksperymentowali z destylowaniem wysokoprocentowych alkoholi. Wódka o zawartości alkoholu, po wielu różnych próbach, 40% stała się normą w Polsce, a następnie na całym świecie.

I oczywiście, kara za mniej procentów, niż się umawiamy, jest karą słuszną. Ale dlaczego nie więcej? Dlaczego dziś wódka nie ma 45% zawartości alkoholu? Większość wysokoprocentowych alkoholi nieprzypadkowo ma 40%, kiedy w USA można bez większego trudu znaleźć whiskey, które mają 46% czy nawet 50%.

Czy wódka powinna mieć więcej procent?

Jest szansa, że polscy producenci wódek nie chcą zejść poniżej przyjętego poziomu woltarzu, by nie uchodzić za oszustów, za twórców niedoskonałego trunku. Co prawda, w wypadku wódek smakowych tych obaw nie mają i w okolicach 2014 roku procenty w tym rodzaju alkoholu spadły, ale to zupełnie inna historia. Pytanie to nie „dlaczego nie mniej” a „dlaczego nie więcej”? Mnie tak zwana tradycja nie przekonuje.

Wódka, oczywiście, mogła by mieć więcej procent, ale nie ma z poważnego powodu: akcyzy. Jak nie wiadomo o co chodzi, to wiadomo o co chodzi. Każdy dodatkowy procent alkoholu w butelce może sporo kosztować, a kto by chciał kupować tak drogie wódki, nawet z dodatkowymi dwoma czy trzema procentami? Zatrzymujemy się więc na równych, tradycyjnych (tu podkreślę – nie w Polsce!), 40% i tłumaczymy się historią o rosyjskim urzędniku.

Czytaj też:  Jak stworzyć inspirującą i uporządkowaną przestrzeń do pracy lub nauki w domu?

reklama

Akcyza alkoholu etylowego skoczyła z 6 903 zł w 2022 r. do zatrważających 7 248 zł od hektolitra alkoholu etylowego znajdującego się w gotowym produkcie. Co to oznacza? Że sama zawartość alkoholu w pół litra czterdziestoprocentowej wódki kosztuje producenta 14,496 złotego. Tak, sam fakt zawierania alkoholu. Bez kosztów produkcji, transportu, butelkowania, brandingu czy jakkolwiek możliwej reklamy. Jeżeli zwiększymy tę zawartość do 45 procent, to będzie kosztował już 16,308 złotego, czyli 12% więcej.

Więcej procentów oznaczałoby mniejsze rozcieńczenie spirytusu, czyli nie tylko większą wartość akcyzy, ale też wyższy koszt produkcji. Kwota za ostateczną butelkę nie zwiększyłaby się więc jedynie o te niecałe dwa złote, a o wiele więcej. A to oznacza ryzyko dla producenta.

W świecie, w którym większość konsumentów szuka jak najtańszych produktów, „zmarnowanie” tych dodatkowych mililitrów alkoholu na tę samą butelkę, może się po prostu nie kalkulować. Gdy wejdziemy głębiej w liczby, które na co dzień widzą producenci, i marże, które realnie mogą narzucić, może okazać się, że zwrot producenta byłby dużo mniejszy, lub produkt mógłby być niszowy, nominalny zysk okazałby się nie aż tak wielki.

Tak, dla wszystkich producentów wysokoprocentowych alkoholi – nie ważne jakich – ta zawartość alkoholu w butelce to ten sam koszt. Weźcie to pod uwagę, gdy widzicie coś niepokojąco taniego. Co tam musi się dziać w trakcie produkcji, że jej koszt był tak niski?

Czy 40% to najlepsza zawartość alkoholu w wódce?

40% zawartości alkoholu w wódce to poziom, który uznawany jest za najbardziej optymalny pod względem jakości i czystości trunku. Jednakże, warto pamiętać, że wódka o innej zawartości alkoholu również może być równie dobrej jakości i smaku, pod warunkiem że została wyprodukowana z wysokiej jakości surowców i przeszła odpowiedni proces destylacji oraz filtracji.

Warto również zaznaczyć, że zawartość alkoholu w wódce ma wpływ na jej działanie na organizm człowieka. Spożycie większej ilości wódki o wyższej zawartości alkoholu może prowadzić do szybszego i intensywniejszego efektu odurzenia, a także zwiększa ryzyko wystąpienia niepożądanych skutków, takich jak mdłości, wymioty czy utrata przytomności. Z kolei wódka o niższej zawartości alkoholu może być mniej intensywna w działaniu, ale również może prowadzić do negatywnych skutków w przypadku spożycia w dużej ilości.

Wódka, podobnie jak każdy inny alkohol, powinna być spożywana z umiarem. Zbyt częste i nadmierne spożycie alkoholu może prowadzić do negatywnych skutków dla zdrowia, w tym do chorób alkoholowych, uszkodzenia narządów wewnętrznych i innych poważnych problemów zdrowotnych.

reklama

Zawartość alkoholu w wódce wynosząca 40% została wybrana z uwagi na historyczne uwarunkowania i kulturowe tradycje. Jest to poziom, który uważany jest za najbardziej optymalny pod względem jakości i czystości trunku, a także pod względem finansowym.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *