Czy da się nadążyć za wszystkimi trendami na TikToku? Niedawno była moda na #BratGirlSummer i #RatBoySummer, chwilę później przyszedł czas na #VeryDemure, a teraz mamy coś zupełnie innego – #UnderconsumptionCore. W świecie, gdzie co chwilę pojawiają się nowe mikrotrendy, które zmuszają nas do kupowania kolejnych rzeczy, to jak powiew świeżego powietrza. Czyżby nadszedł czas, by zamiast gromadzić, zacząć ograniczać?
reklama
Underconsumption Core to luksusowy minimalizm?
Trend Underconsumption Core wydaje się być odpowiedzią na przesyt, który oferują media społecznościowe. Zamiast kupować wszystko, co nam wpadnie w oko, użytkownicy TikToka zaczynają podchodzić do zakupów z większą rozwagą. Przykłady? Ktoś dumnie prezentuje okulary przeciwsłoneczne, które ma już od ośmiu lat. Ktoś inny pokazuje, jak wyciska z tubki ostatnią kroplę kremu, zanim kupi nowy. „Dla mnie 'underconsumption core’ oznacza korzystanie z tego, co już posiadam, nie poddawanie się każdemu nowemu trendowi i życie z myślą o zrównoważonym rozwoju,” tłumaczy Natalia Trevino Amaro, projektantka i propagatorka slow fashion, w rozmowie z Vogue.
Z jednej strony to po prostu zdrowy rozsądek. Czy naprawdę powinniśmy robić wielkie halo z faktu, że ktoś kończy serum przed zakupem nowego, albo że posiada tylko jedną parę sandałów? Niestety, jak zauważa Julie George, prowadząca podcast The Brown Girl, media społecznościowe i kultura influencerów zniekształciły nasze postrzeganie „normalnej” konsumpcji. Jej TikTok o „underconsumption core jako luksusowym minimalizmie” zdobył już prawie dwa miliony wyświetleń.
Oczywiście minimalizm nie jest nowością, ale dlaczego teraz stał się tak popularny? Według Omara H. Faresa, wykładowcy na Uniwersytecie Metropolitalnym w Toronto, młodsze pokolenia stają w obliczu ogromnych presji finansowych i gospodarczych. Dodatkowo, coraz więcej osób – zwłaszcza młodych – zaczyna zdawać sobie sprawę z wpływu konsumpcji na środowisko. „Ta rosnąca świadomość może być kluczowym czynnikiem skłaniającym do mniejszej konsumpcji,” wyjaśnia Fares.
reklama
Chwilowy trend, by udawać coś, czego nie ma?
Ale jak to bywa z trendami w mediach społecznościowych, nie brakuje i pewnej dozy pozorów. Niektórzy użytkownicy, którzy promują Underconsumption Core, po chwili pokazują swoje zakupy w kolejnych postach. „Młodzi ludzie, którzy są pod stałą presją, aby kreować w mediach społecznościowych obraz idealnego życia, mogą kierować się chęcią pokazania odpowiedzialności przed innymi, a niekoniecznie autentycznym altruizmem,” zauważa Fares.
Choć Earth Overshoot Day, dzień, w którym ludzkość zużywa zasoby przekraczające zdolności regeneracyjne Ziemi, w tym roku przypadł na 1 sierpnia, to indywidualne działania takie jak te mogą nie wystarczyć, by zmierzyć się z ogromnymi wyzwaniami środowiskowymi. Mimo to, podobnie jak wcześniejszy trend deinfluencingu, który polegał na odradzaniu zakupu pewnych produktów, Underconsumption Core to miła odtrutka na ciągłą presję, by kupować więcej. „Przynajmniej może to zwiększyć świadomość i skłonić ludzi do przemyślenia swoich nawyków konsumpcyjnych,” podsumowuje George.
Więc następnym razem, gdy poczujesz przemożną chęć kupienia kolejnej rzeczy tylko dlatego, że jest modna, pamiętaj – być może bardziej stylowe jest nie kupować jej wcale. Bo czyż nie jest cool mieć mniej, ale lepiej?
reklama