Tłusty Czwartek w Warszawie: gdzie iść na pączki?

W Tłusty Czwartek całe miasto pachnie pączkiem. Wylewają się z każdej piekarni, cukierni, stacji benzynowej, zakładu pracy, kiosku… są wszędzie. I bardzo dobrze! Ale my nie zadowalamy się byle pączurkiem. Oj nie. Chcemy się wybrać tam, gdzie można mieć pewność, że spotka nas tylko to, co najlepsze.

Święto Pączka czas zacząć! Tylko… gdzie?

reklama

Pracownia Cukiernicza Zagoździński

Adres: ul. Górczewska 15

Tylko dla osób, które nie nudzą się stojąc w kolejce. Pracownia Zagoździński to miejsce znane z pączków wybitnych. Nie powinno dziwić, że w Tłusty Czwartek po pączki z Kolonii Wawelberga ustawiają się setki ludzi! Wiedzą bowiem co dobre. Smak do wyboru jest jeden: najlepszy. Ciasto: rozpływające się w ustach. Na pączku: tylko lukier.

Co więcej – to jest miejsce z zasadami, dookoła niej zbudowane jest – jak to się obecnie mówi – całe doświadczenie! W tej pączkarni nie zamawia się pączków dla siebie. Zamawia się dla osoby, która stoi za Wami w kolejce. Dla Was zamawia osoba przed Wami. Stąd wszystko dzieje się szybciej: wchodząc do maleńkiej cukierni podajecie pani pakującej pączki zamówienie osoby następnej w kolejce, robicie krok do kasy, odbieracie swoją paczkę, płacicie i wychodzicie. Nie ma zastanawiania się. Nie ma wybierania. Rozważcie swoje zamówienie w kolejce. Będziecie mieli na to czas.

Cukiernię Zagoździński przy Różanym Skwerze Pysznych Pączków trzeba odwiedzić przynajmniej raz w życiu, by poznać smak klasyki. By dowiedzieć się, jak powinien smakować pączek. Chociaż może warto wybrać inny dzień, niż Tłusty Czwartek? Wtedy kolejka jest krótsza. Ale też będzie. Bo naprawdę jest na co czekać!

Od niedawna pączki z cukierni Zagoździński można też zamawiać przez internet. Choć dotychczas opcja ta nie była możliwa w dniach poprzedzających tłusty czwartek. Tak dobrze, to nie ma. Do kolejki!

reklama

Pączkarnia z Tradycją – M. M. Wolińscy

Adresy w Warszawie: ul. Grójecka 78 (skrzyżowanie z Bitwy Warszawskiej) oraz ul. Żelazna 87

Z sieciówkowych pączków to prawdopodobnie najlepsza opcja. Jednak, gdy podejdziecie do szyby lokalu z pączkami, do rozważenia zostanie kwestia tradycyjności Pączków z Tradycją. Znajdziecie tu bowiem wiele smaków, o których nasi przodkowie nie słyszeli, a także takie, o których poprzednie pokolenia mogły co najwyżej śnić słodkie, nadziewane sny.

Jak zapewniają właściciele sieci na swojej stronie internetowej – w składzie ciasta tradycja jest najistotniejszym ingredientem: pączki są stworzone z jakościowych składników, z masłem, całymi jajkami, smażone na smalcu, bez spulchniaczy czy polepszaczy smaku. Jak trzeba.

Choć zachęcamy, to przestrzegamy! Z tego pączka potrafi polać się nadzienie (zwłaszcza czekolada), więc trzeba uważać, jeżeli nie chcecie chodzić po mieście z brązową plamą na kurtce (jak nasz tester). Mimo tej niedogodności, nie można zaprzeczyć faktom: to bardzo smaczne pączki.

reklama

MOD Donuts

Adresy: Ul. Paryska 37 / Ul. Oleandrów 8 / ul. Mysia 3 (wyspa w domu handlowym)

To sprawdzone miejsce dla osób, dla których wegańskie pączki to jedyna możliwość na świętowanie Czwartku lub po prostu nie są fanami klasycznych opcji. MOD (w zamian za pół naszej pensji) oferuje wiele różnych smaków i kolorów, które pięknie przyozdobią Wasze social media. Jeżeli chodzi o jakość, to trzymają wysoki poziom – inaczej byśmy tu ich nie wspominali.

My polecamy szczególnie donuta z polewą cytrynową z makiem. To pączek bez nadzienia, bo ten z nadzieniem jest droższy i nas nie stać. Ale jak Wy mieliście lepszy miesiąc, to wersja Bomboloni Czekolada z Orzechami Laskowymi też jest smaczna. Tak słyszeliśmy od kolegi Marka, który dawno temu zainwestował w Bitcoina, a teraz żyje jak król.

reklama