Czy to nie będzie strata czasu? Sprawdźcie opis, fabułę i naszą opinię o filmie Enola Holmes!
Oczywiście, w książkach Arthura Conan Doyle’a o Sherlocku Holmesie trudno znaleźć taką postać jak Enola Holmes (brak też Eurus Holmes, siostry Sherlocka z serialu BBC). Oczywiście, ówczesna Wielka Brytania nie była tak otwarta pod względem rasowym, jakby to mógł ukazywać ten film. Oczywiście. Ale taki ten film być musi, jeżeli chce dorównać przesłaniu, które niesie.
reklama
Jeżeli szykujecie się na seans zgodny z prawdą historyczną czy oryginalnymi książkami o Holmesie, to albo musicie zmienić nastawienie, albo wybrać coś innego. Musicie jednak wiedzieć, że ten film to dobra rozrywka!
O czym jest Enola Holmes?
Matka Enoli Holmes postanawia w tajemnicy zniknąć bez śladu. O tym, że jej się powiodło, Enola odkrywa w swoje szesnaste urodziny. Jednego dnia matka była – drugiego dnia jej nie ma. By opanować sytuację i zająć się swoją najmłodszą siostrą, do rodzinnego domu przybywają z Londynu dwaj starsi bracia Enoli – Mycroft i Sherlock Holmes. I choć plan braci na to, co teraz stanie się z Enolą wydaje się dogadany i jasny, to sama Enola nie może go zaakceptować. Wyrusza samotnie do Londynu, by odnaleźć swoją matkę.
Akcja filmu dzieje się w czasie, w którym w Królestwie ma zostać przegłosowana ustawa dająca kobietom prawa do głosowania. W tym filmie kobiety walczą o swoje prawa. Dosłownie. Jest tu spisek, jest plan, jest też sporo materiałów wybuchowych, a część nawet zostaje użyta!
reklama
Enola to opowieść o transformacjach i o tym, że do zmiany – czy utrzymania jakiegoś kształtu – świata trzeba zaangażowania, działania, poświęcenia, odwagi i wyboru. Ale jednocześnie jest to film, który pokazuje działanie, a nie opowiada o ideałach. Nie oczekujcie tu więc poukładanej analizy tego, jak można zmienić świat. Nie jest to wykład z filozofii. Dlaczego miałby być?
Trzeba jeszcze wspomnieć, że to produkcja oparta na książkach Nancy Springer, specjalizującej się we wstawianiu żeńskich bohaterów w znane światy. Oprócz serii książek o Enoli, rozpoczęła też serię Rowan Hood, o córce Robina Hooda.
Dotychczas ukazało się 9 książek z serii Enola Holmes. Ten film oparty jest na pierwszej z nich.
Czy Enola Holmes to dobry film?
Ten film w swojej kategorii – lekkich historii dla nastolatków, przy których dorośli też będą się dobrze bawili – z pewnością zajmuje wysoką pozycję. Ale czy jest to warte zapamiętania arcydzieło sztuki filmowej, o którym będziemy myśleli długo po seansie i robili referencje do niego w innych filmach? No nie. Przyzwoity film. I tyle.
Muszę przyznać, że jedna rzecz wyjątkowo przeszkadza mi w tym filmie: to notoryczne przełamywanie czwartej ściany, wypowiedzi do kamery, narracja, krótkie spojrzenia prosto w obiektyw. Momentami czuję się trochę, jakbym oglądał The Office pomieszane z filmem dokumentalnym z Krystyną Czubówną.
Jeżeli nie macie nic lepszego w zanadrzu, to Enola Holmes jest całkiem dobrym wyborem na wieczór, gdzie oczekujecie po prostu rozrywki.
reklama
INFORMACJE O FILMIE
REŻYSERIA: Harry Bradbeer
SCENARIUSZ: Jack Thorne
NA PODSTAWIE „The Case of the Missing Marquess: An Enola Holmes Mystery”
OBSADA: Millie Bobby Brown, Henry Cavill, Fiona Shaw, Louis Partridge, Sam Claflin, Susan Wokoma, Adeel Akhtar i Helena Bonham Carter
reklama