Kultura
0

Czy warto zobaczyć The Old Man?

Stary Człowiek z Jeffem Bridgesem to jeden z najnowszych hitów na Disney+. Serial w gwiazdorskiej obsadzie. Oparty na nagrodzonej i dobrze ocenionej książce. Co mogło pójść nie tak?

reklama

O czy jest serial Stary Człowiek?

Co mogą robić agenci specjalni CIA po tym, jak odejdą z agencji? Co, jeżeli dożyją sędziwego wieku? Dan Chase (Jeff Bridges) się ukrywa. Narobił sobie wrogów, więc nic dziwnego, że nie chce zostać odnaleziony. Mieszka w małym miasteczku. Z córką rozmawia tylko przez telefon. Nie wychyla się. Pewnego dnia jednak ktoś postanawia włamać się do jego domu. To wywraca spokojne życie Dana Chase’a do góry nogami. Jego przeszłość nie daje o sobie zapomnieć. Dan Chase pakuje swoje dwa ukochane psy do samochodu i wychodzi z ukrycia, by dokończyć sprawy sprzed wielu lat.

Do gry wkracza jednocześnie CIA, które chce odnaleźć Dana Chase’a. Do pomocy ściąga dawnego przyjaciela i współpracownika Chase’a – Harolda Harpera (John Lithgow), obecnie dyrektora w FBI.

Stary Człowiek to historia o granicach lojalności, zdradzie i intrygach. Czyli jak każda klasyczna historia ze szpiegami w centrum.

Problem ze Starym Człowiekiem

Przede wszystkim to jest powolny serial. Jeżeli oczekujecie akcji za akcją, wybuchów, pościgów i strzelanin co dziesięć minut, to nie będzie tytuł dla Was. Dla mnie nie był to problem. Dobry serial psychologiczny zawsze jest warto zobaczenia. No właśnie. Dobry.

reklama

Mój główny zarzut do do Starego Człowieka jest taki: Stary Człowiek to przede wszystkim historia oparta o kilka zagadek, dookoła których buduje się napięcie. Jednak niektórymi zagadkami czy ich rozwiązaniem po prostu trudno się przejąć. Jedną z tych zagadek okazuje się pytanie – kto tu jest tym tytułowym Starym Człowiekiem? Czyja to jest gra, kto jest rozgrywającym? Niestety nasuwająca się z czasem odpowiedź to… kogo to obchodzi?

Czytaj też:  Miejsca z serialu Warszawianka - gdzie to kręcili?

Rzeczy dzieją się na ekranie, końcówki odcinków zostawiają Cię w niepewności, by zachęcić do zobaczenia następnej części, a później to wszystko okazuje się przewidywalne lub nie aż tak ciekawe.

Stary Człowiek babrze się w przeszłości postaci, z którą trudno się utożsamiać. Człowieka, który ma odpowiedź na wszystko, ma cel, ma plan, ma strategię, jest genialnym taktykiem i zawsze jest kilka kroków przed Tobą. To bohater prawie bez słabości, no może z wyjątkiem jednej – rodziny. Musicie to zrozumieć: ten Stary Człowiek kocha swoją rodzinę. No kocha ją. Jeśli chodzi o jego rodzinę – on jest jej miłośnikiem. Zostanie to podkreślone więcej, niż raz. Ale ogólnie to jest bezbłędny. Silny, zręczny, sprytny. Genialny. Ma swoje demony, które atakują go we śnie. Tylko co z tego? Najwyżej raz zarwie noc. Następnego poranka rozpyka wszystkich, jak chce.

Czy The Old Man to zły serial?

Trzeba oddać, że The Old Man jest wyjątkowo dobrze zrealizowanym serialem. Z ładnymi zdjęciami, świetnymi aktorami i wieloma dobrze zagranymi rolami, klimatycznymi scenografiami, trzymającymi w napięciu scenami walk. Tylko co z tego, jeżeli sama historia nie jest aż tak ciekawa?

Pierwszy sezon wydaje się być historią urwaną w połowie. Siedem odcinków zostawia z wieloma pytaniami i niezbyt satysfakcjonującymi odpowiedziami.

Zapowiedziano już drugi sezon. Nie mogę powiedzieć, że na niego czekam.
Czy warto zobaczyć The Old Man? Niekoniecznie. Chyba, że bardzo lubicie Jeffa Bridgesa.

reklama


INFORMACJE O SERIALU

Showrunnerzy/Producenci wykonawczy/Scenarzyści: Robert Levine, Jonathan E. Steinberg

Reżyserzy: Jon Watts, Jet Wilkinson, Greg Yaitanes, Zetna Fuentes

Obsada: Jeff Bridges, John Lithgow, E. J. Bonilla, Bill Heck, Leem Lubany, Alia Shawkat, Gbenga Akinnagbe, Amy Brenneman

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *